The lion and the lamb

Alice-Nessie

Co sądzicie o tym połączeniu? Jakie są wasze opinie? Czy Stephenie napewno dobrze zrobiła robiąc taki trójkącik? Piszcie swoje opinie Smile

Aga.07

Na pewno dzięki temu było ciekawiej Very Happy

Musi być jakieś zamieszanie, w przeciwnym razie książka byłaby nudniejsza.

LillyNika

Mnie się nie podobają momenty, w których Bella twierdzi, że kocha Jacoba. No ale tak ogólnie rzecz biorąc to bez niego byłoby nudniej Wink

Gvalch'ca

Mi najbardziej nie podobał się moment kiedy Bella się całowała z Jacobem. Biedny Edward ile on miał do niej cierpliwości!

Alice-Nessie

hehe nio dokładnie Edzio był cierpliwy xD Gdzie taki facet??? Very Happy

A co Bella-Jacob-edward to też było by nudniej ale mi bardziej podobał się ten kawałek jak Bella dała w dziób Jacowi. Haha nie lubie "psa" Razz

Sol

To może ja dołożę swoje trzy grosze. Trójkąt Edward-Bella-Jacob jest klasycznym przykładem miłosnych trójkątów wszechobecnych w literaturze romansowej (napisałam romansowej, by nie mylić z literaturą romantyczną, choć tam także takie trójkąty występowały, np. Werter-Lotta-Albert{tak on się zwał, Call? Dobrze pamiętam?} u Goethego). Bez owego trójkąta nie miałoby co przeszkadzać w szczęśliwym związku dwojga bohaterów. Jest czynnikiem, który każe wybierać bohaterce między dwiema opcjami.
Tutaj Bella musi wybrać między kochajacym ją Jacobem, którego traktuje jak przyjaciela, a Edwardem, który odwzajemnia jej miłość. Jeśli by na nich patrzeć jako na zwykłych chłopców to wybór nie jest aż taki prosty, jakby się wydawało, bo obaj bardzo wiele znaczą dla Belli. Do tego dorzućmy wampiryzm Edwarda i wilkołactwo Jacoba. Panna Swan jest przez nich dosłownie rozdzierana (może bardziej przez Jacoba) i stawia ja to w niezręcznej i trudnej sytuacji, co daje nam dramatyczny (choć może to zbyt wielkie słowo) i dający do myślenia wątek, a co za tym idzie - urozmaica fabułę, zresztą jak każdy miłosny trójkąt.

Edit: Dodam jeszcze, że Jacob na swój sposób pociaga Bellę, ale ona nie chce się do tego przyznać, gdyż w jej mniemaniu mogłoby to oznaczać zdradzenie Edwarda. Nie zmienia to faktu, że niektóre zachowania Jacoba niezmiernie irytują Bellę, przez co dziewczyna po prostu się zniechęca w pogodzeniu przyjaźni z miłością.

Shayera

Osobiście postać Jacoba bardzo mnie wkurzała, ale z czasem zaczęłam go nawet akceptować. Bo czego sie nie robi z miłości, prawda?
Bardzo dobrze, że istenieje ten trójkącik. Dzięki niemu fabuła jest znacznie ciekawsza Wink

)

Vampire_

Jestem aktualnie na 300 stronie "Księżyca w nowiu". Było dość nudno, gdy Bella ciągle przebywała z Jacobem, ale jestem w momencie, kiedy on okazał się wilkołakiem. Wink

Dopiero zaczyna się akcja ^^' Gdy doczytam do końca, zdam całą relacje. Smile

)

bells

Nie lubię Jacoba, nie wiem czemu.\
Strasznie irytuje mnie jego zachowanie, ta pewność siebie, ciągłe narzucanie się Belli.
Na dużo go było w KwN, przez co książka straaaasznie mi się dłużyła i w ogóle nie wciągnęła. Zdaję sobie sprawę, że bez Jacoba związek Belli i Edwarda byłby nudny i przesłodzony, ale mimo to nie zmieniam zdania co do niego : )

Vampire_

A ja lubiłam Jacoba.
No właśnie lubiłam... ; )
Na początku. Teraz zmieniłam zdanie co do niego - ale bez tego nie byłoby akcji, gdyby ciągle był słodkim pedałkiem. ; )

Jeszcze nie doczytałam do końca "Księżyca w nowiu" (co dzisiaj będzie już przeszłością) ale jak dla mnie trochę za dużo tego słodzenia o Jacobie i Belli było. Po prostu nudziło mi się. Gdybym miała do wyboru "Zmierzch" albo "Księżyc w nowiu" z pełną odpowiedzialnością sięgnęłabym ponownie po "Zmierzch", choć "Księżyc w nowiu" też ma swoje zalety. ; )

Uprasza się o stosowanie wielkiej litery na początku zdania. Sol

bella321

Zgadzam się co do tego słodzenia o Jacobie i Belli jest strasznie dużo nawet odniosłam wrażenie, że Bella właśnie jego wybierze. Lubie Jackoba trocha wkurzało mnie zachowanie Belli to jej nie zdecydowanie i to, że kocha i Jacoba i Edwarda a już ostatnia część Breaking dawn to mnie podłamała nie mogłam jej skończyć czytać tak mnie nudziła no i to zakończenie uch...spodziewałam się czegoś lepszego Smile